fbpx

Ślub w Bazylice Wniebowzięcia NMP w Zduńskiej Woli

Ogromna radość mimo różnych przeciwności losu i konieczności zrezygnowania z przyjęcia weselnego, wdzięczność za to, że mają siebie i szczerą miłość - te aspekty jedynie w niewielkim stopniu definiują uczucie Moniki i Filipa. Towarzyszyliśmy im podczas przygotowań i zaślubin, gdzie emocjom nie było końca. Zobaczcie, jak połączyła ich miłość!

Zaręczyliśmy się w Paryżu – mówi Monika. Po chwili obydwoje zerkają wymownie na siebie i ich oczy już się szklą radością. Monika zapytana o kilka słów o Filipa szybko odpowiada – To perfekcjonista! Wszystko robi spokojnie, ale bardzo dokładnie. I kocha swoją gitarę, bo jest basistą. Tak, to, co nas łączy, to bez wątpienia muzyka, trampki i koncerty. Nie lubimy siedzieć w miejscu. Często pakujemy namiot i jedziemy w góry, by tam smażyć burgery na kuchence polowej – śmieje się Monika, po czym dodaje – ale morze też kochamy. I kolor niebieski! Filip nieśmiało wtrąca, że Monika to wulkan energii i jej niewątpliwym talentem jest podzielności uwagi – świetnie organizuje wszystko i robi kilka rzeczy jednocześnie. Uwielbia musicale. Z uśmiechem mówią o muzyce, swojej największej pasji. No i jeszcze anielsko śpiewa – dodaje Filip.

Zapraszamy Was do obejrzenia przygotowań ślubnych i reportażu z zaślubin Moniki i Filipa.

Przygotowania pełne bliskości

Co prawda ich wymarzony dzień ślubu miał wyglądać inaczej, jednak oni sami nie narzekali. Cieszyli się faktem, że ślubują sobie dozgonną miłość, doceniając się wzajemnie. Towarzyszyliśmy im podczas przygotowań oraz ceremonii zaślubin, która była naprawdę wyjątkowa. Przyjęcie weselne nie mogło się odbyć, ale radość, którą widać na ich twarzach, noszą również w sercu i świętują teraz codziennie, jako małżonkowie.

Monika i Filip zdecydowali się na klasyczny styl dopełniony pięknymi detalami. Całość stworzyła idealny klimat glamour. Pan Młody, już podczas przygotowań zachwycił nas przepiękną marynarką, w której główną rolę odgrywała podszewka. Do tego idealnie dobrane spinki do mankietów zdradzały jego pasję i miłości do muzyki. Pani Młoda wyglądała zachwycająco. Wybrała koronkową suknię i delikatną biżuterię. Całość stworzyła zachwycający efekt.

Od początku reportażu było u nich wesoło. Tego blasku w oku i szczerych uśmiechów nie można udawać! Od razu wiedzieliśmy, że nie mogą się doczekać, kiedy wypowiedzą słowa przysięgi małżeńskiej. Uważnie obserwowaliśmy przyszłych małżonków, jak i ich najbliższych, wychwytując najlepsze momenty tego dnia. Uwieczniliśmy wszystkie emocje i drobne, ale ważne gesty. Zwróciliśmy uwagę na to, co z pozoru wydawało się nieistotne, a jednak doskonale dopełniło reportaż.

Ślub w Bazylice pw. Wniebowzięcia NMP i Sanktuarium św. Maksymiliana w Zduńskiej Woli

W kościele, podczas ceremonii zaślubin, panował kojący spokój. Goście oraz przyszli małżonkowie w skupieniu uczestniczyli w Mszy Świętej, by w najwyższej jej części ślubować sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Wzruszeń było całe mnóstwo!

Monika i Filip, mimo swojej skromności osiągnęli przepiękny efekt całościowy. Doskonale zaplanowali każdy szczegół. Co najważniejsze – czuli się swobodnie i naturalnie, czego dowodem są zdjęcia. Nie było u nich wymuszonych uśmiechów, czy koniecznego pozowania. Pozwolili nam towarzyszyć w ich dniu, być obok nich i uchwycić radość oraz miłość. Zarówno goście, jak i już zaślubieni, dzielili między siebie ogromną radość wynikająca z przyjęcia sakramentu małżeństwa. Bazylika pw. Wniebowzięcia NMP i Sanktuarium św. Maksymiliana, dzięki jasnym wnętrzom pozwolił nam na uchwycenie dobrego światła, które podkreślało całą stylizację Państwa Młodych. Jednak najważniejsze dla nas były ich rozpromienione twarze. Mimo iż w poprzednich dniach pogoda nie rozpieszczała, w dniu ślubu Moniki i Filipa niebo było jasne, co pozwoliło nam uchwycić kilka kadrów na zewnątrz przed kościołem. Delikatnie rozmyte chmury, łagodne słońce i oni – zakochani po uszy.

Moniko, Filipie, mimo że Wasze przyjęcie weselne nie mogło się odbyć, wiemy, że będziecie mieć w swoim życiu jeszcze wiele powodów do świętowania. Doceniamy i dziękujemy, że to właśnie my mogliśmy Wam towarzyszyć w tym wyjątkowym dniu.

Szukasz fotografa ślubnego ze Zduńskiej Woli?

Sesja ślubna w Zduńskiej Woli to doskonały pomysł. Wykonywanie reportażu w tym mieście i jego okolicach to dla nas czysta przyjemność i ogromne pole do popisu. Istnieje tutaj dużo ciekawych miejsc, które chętnie odkrywamy ciągle na nowo. Stanowią one wspaniałe tło do reportażu ślubnego.

Szukacie idealnego fotografa, który wykona niepowtarzalny reportaż ślubny? Skontaktujcie się z nami. Zadbamy o to, by zatrzymać dla Was to, co najpiękniejsze.

Podziel się miłością

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *